Jak dobrze wiecie, fundamentem działania naszej firmy są kalibracje telewizorów i projektorów dla klientów domowych. Bardzo częstymi odbiorcami naszej usługi są także firmy zajmujące się na co dzień przemysłem filmowym. Nie inaczej jest dziś. Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność odwiedzić jednego z niezależnych dystrybutorów i producenta filmowego. Bohaterem dzisiejszej kalibracji został monitor produkcyjny Sony LMD-A240, którego koszt to 17 tys złotych! Dobrze więc, co rzeczony monitor ma w sobie takiego, że tyle kosztuje zapytacie? Producent chwali się możliwością połączenia z kamerą w celu monitorowania na bieżąco metadanych kamery i obiektywu. LMD-A240, mimo, że jak na standardy filmowe jest monitorem tanim, to jego możliwości są bardzo szerokie. Sony wyposażyło swój produkt w okazały wachlarz standardów produkcyjnych. Znajdziemy tu, bowiem funkcje EOTF dla krzywej S-Log3 (Live HDR), dzięki czemu można go w prosty sposób wykorzystać w systemie japońskiego producenta do produkcji na żywo w standardzie HDR. Prócz wygodnej pracy przy treściach HDR otrzymujemy rozbudowane narzędzia do pracy w rozdzielczości 4K. Są to takie rozwiązania jak obsługa przestrzeni barw ITU-R BT.2020. Wszystko to brzmi bardzo obiecująco. Sprawdźmy jednak, jak się sprawdza przed i po kalibracji!
Relacja z kalibracji Sony LMD-A240 w studio – Jak monitor filmowy, wypada podczas profesjonalnej kalibracji?
Studio zdecydowało się na usługę kalibracji pod treści SDR, czyli Rec 709 z gammą 2.4. W Polsce jest to najpopularniejszy rodzaj kalibracji wśród studiów filmowych ze względu na mniejszą ilość treści realizowanych w formacie HDR w naszym kraju.
KALIBRACJA POD TREŚCI SDR (HD/4K)
Monitor w momencie przyjazdu charakteryzował się poniższymi wykresami:
Jak widać na powyższych wynikach pomiaru monitor posiadał dwa zasadnicze błędy, jeden poważny drugi mniej. Analizując balans bieli możemy dostrzec nadmiar koloru zielonego. Gdyby był to telewizor wynik można byłoby uznać za nienajgorszy. Jeżeli jednak chodzi o monitory profesjonalne i taki błąd może kompletnie zaburzyć odbiór całości. Dominanta barwy zielonej powoduje „ziemisty” odcień obrazu, co z kolei bardzo się odznacza na kolorycie skóry. Jeszcze poważniejszym błędem jest gamma, która spada do skrajnie niskich wartości w górnej części zakresu dynamiki. Dzieje się tak, gdyż monitor został niepoprawnie ustawiony przez poprzedniego operatora. Konkretnie został zbyt wysoko podbity parametr „contrast”. To spowodowało utratę detali w najjaskrawszych bielach. Spójrzcie zresztą sami:
Kadr z filmu „Dear Kurt” przed kalibracją
Kadr z flmu „Lieber Kurt” przed kalibracją
Japoński producent w swoich produktach zdążył nas przyzwyczaić do zaawansowanych narzędzi umożliwiających korektę obrazu. Nie inaczej jest tym razem. Efekty profesjonalnej kalibracji widać od razu co pokazują poniższe wykresy.
Charakterystyka Sony LMD-A240 ulegała gruntownej przemianie. Pierwsze co rzuca się w oczy to skorygowana gamma, dzięki której detale w najjaśniejszych bielach są bardzo dobrze widoczne. Jako przykład idealnie pokazuje to koszula dziewczynki z drugiego planu. Mniejszy, aczkolwiek również istotny problem dominanty koloru zielonego również został skorygowany. Kolory odpowiedzialne za odcienie skóry pozbawione ziemistego odcienia wyglądają naturalnie i realistycznie. Poniżej prezentujemy efekty naszej pracy:
Kadr z filmu „Dear Kurt” po kalibracji
Kadr z filmu „Lieber Kurt” po kalibracji
Studio tak jak wielu innych klientów było bardzo zadowolone ze zmian, które nastąpiły w ich monitorze. Tak jak każdy inny klient po zakończonym procesie ustawiania obrazu, otrzymało raport kalibracji, w którym spisane zostały wszystkie parametry kalibracyjne. Dzięki czemu będą oni w stanie przywrócić ustawienia kalibracyjne, gdyby monitor został przywrócony do ustawień fabrycznych.